Tomasz Latos: Zmienię Stary Fordon i tereny nad Wisłą
Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Bydgoszczy poseł Tomasz Latos (PiS) zapowiedział w czwartek przeprowadzenie rewitalizacji osiedla Stary Fordon, w tym zagospodarowanie terenów nad Wisłą, budowę bulwarów i urządzenie plaży. "Będzie tutaj pięknie" - podkreślił.
Osiedle Stary Fordon to dawne miasteczko Fordon, które przed 45 laty zostało włączone do Bydgoszczy. Odtąd Bydgoszcz leży nie tylko po obu brzegach Brdy, ale także na lewym brzegu Wisły. Obok Starego Fordonu wyrosło największe w mieście osiedle Nowy Fordon.
"Gdy zostanę prezydentem Bydgoszczy zmienię Stary Fordon. To będzie nie tylko, jak chcieliby niektórzy sypialnia. Będzie to pełnoprawna dzielnica, która będzie miała wreszcie piękne miejsca, jak nabrzeże nad Wisłą. Na starych zdjęciach możemy obserwować jak tu było pięknie. Ja doprowadzę do rewitalizacji tego miejsca. Będzie można przyjść na plażę, będzie można pospacerować nie omijając chaszczy, tylko będą zrobione bulwary. Po prostu będzie tutaj pięknie i miasto będzie pamiętało o tym miejscu" - zapowiedział Latos na konferencji prasowej nad Wisłą. Zaznaczył, że rewitalizacja to nie tylko nabrzeże, to również ulica Bydgoska i Rynek.
Latos nawiązał również do opracowanego przez obecne władze miasta programu rewitalizacji Starego Fordonu i kłopotów ze znalezieniem wykonawcy remontu ul. Bydgoskiej. "Dobrze, że ktoś robił wcześniej jakieś plany, przymiarki, ale nie potrafi znaleźć kogoś kto wygrałby przetarg, w ogóle zgłosiłby się i dokonał tutaj odpowiednich zmian i odpowiedniej rewitalizacji. To wszystko wymaga odpowiedniej troski, zaangażowania, którego osobiście nie widzę" - wskazał polityk.
Jak podkreślił, w swoim programie wyborczym ma szereg przedsięwzięć dotyczących Fordonu, czyli osiedli Stary Fordon i Nowy Fordon. Jedną za zapowiedzi jest powołanie tzw. burmistrza Fordonu, którym byłby zastępca prezydenta, mający regularne dyżury w tej części miasta oraz pilnujący spraw mieszkańców.
W planach Latosa jest stworzenie "pewnego rodzaju filii" urzędu miasta w Fordonie; obecnie jest tylko punkt, w którym można załatwić część spraw z zakresu działania urzędu. Poseł zamierza też doprowadzić do powstania sali widowiskowo-kinowej, lodowiska i domu kultury.
Uczestniczący w konferencji poseł Piotr Król (PiS), wcześniej wieloletni radny z Fordonu podkreślił, że sprawy osiedla zawsze były traktowane marginalnie, mieszkańcy musieli płacić podwójną cenę za autobus komunikacji miejskiej, nie prowadzono żadnych inwestycji.
"Jest oczywiście zmiana, ale ta zamiana z cała pewnością przebiega zbyt wolno, a w Starym Fordonie jest właściwie niezauważalna. Mieszkańcy nadal nie mają szybkiego połączenia z centrum. Obecny prezydent Rafał Bruski dwa lata temu, stojąc na scenie na Rynku w Starym Fordonie mówił, że wkrótce tu wjadą buldożery i rozpocznie się rewitalizacja. Od tego czasu tylko namalowano mural na więzieniu (w Fordonie). Osiem lat to był wystarczający okres, żeby coś zauważalnego tutaj zrobić" - zauważył Król.
Kandydatka PiS do rady miasta, działaczka Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu, Bernadeta Michałek potwierdziła, że w tej części miasta od wielu lat nic się nie zmienia, brakuje basenu, domu kultury, nie prowadzi się rewitalizacji. (PAP)