Niezwykłe odkrycie podczas prac konserwatorskich w Inowrocławiu
W farze inowrocławskiej farze trwają prace konserwatorskie, realizowane w ramach projektu "Renowacja i konserwacja drewnianych zabytków Archidiecezji Gnieźnieńskiej celem stworzenia nowej oferty edukacyjno-kulturalnej". Kiedy figura przedstawiająca Chrystusa Mistycznego trafiła do warsztatu konserwatora, dokonano zaskakującego odkrycia.
Wśród zabytków poddawanych konserwacji jest drewniana rzeźba przedstawiająca Chrystusa Mistycznego, zajmująca centralne miejsce w barokowym ołtarzu bocznym w kościele św. Mikołaja w Inowrocławiu. Jest ona o prawie 400 lat starsza od samego ołtarza, datuje się ją na połowę XIV wieku.
Każdy zabytek kwalifikowany w ramach projektu do konserwacji, przechodzi szczegółowe badania polegające m.in. na zdjęciu kolejnych warstw farby, które pojawiły się na przestrzeni wieków. Były one efektem kolejnych prób poprawy wizerunku wiekowych obiektów, tak by "cieszyły oko" wiernych. Tak było też i z figurą Chrystusa z inowrocławskiej fary. Kiedy trafiła do warsztatu konserwatora, usunięto z niej warstwy wosku i wówczas nastąpiło zaskakujące odkrycie.
Pierwsze z nich związane było z oceną faktycznego stanu rzeźby. Upływ czasu i szkodniki żywiące się drewnem zrobiły bardzo duże spustoszenie. Drugie odkrycie było bardziej zaskakujące. Okazało się, że Chrystus miał prawdopodobnie ruchome ramiona. Taka konstrukcja rzeźby pozwala przypuszczać, że w okresie kiedy powstała, służyła obrzędom związanym z celebrowaniem Wielkiego Tygodnia. Przez rok liturgiczny wisiała na krzyżu, a w Wielki Piątek była z niego zdejmowana i składana do grobu. Ruchome ramiona były wówczas układane wzdłuż ciała.
Po dyskusji w gronie specjalistów oraz proboszcza fary ks. Romualda Drążkowskiego podjęto decyzję, że rzeźba poddana zostanie gruntowanej konserwacji zachowawczej, bez uzupełniania widocznych ubytków drewna. Postać Ukrzyżowanego Chrystusa pozostawiona będzie w formie surowej zniszczonego upływem czasu i szkodnikami. Dodaje to rzeźbie wyjątkowego dramatyzmu, podkreślającego bardzo mocno moment śmierci Chrystusa. Figura zwraca na siebie uwagę swoją wiekowością. Wywołuje refleksje na temat upływu czasu, kruchości i przemijalności. Zaskakuje wyglądem, oddziałuje na wyobraźnię, skłania do zastanowienia.
Inowrocławska fara może poszczycić się więc wyjątkowym na skalę ogólnopolską zabytkiem. Chrystus jest nie tylko mistyczny, ale także niezwykle dramatyczny. Z pewnością zatrzyma wzrok niejednego wiernego i turysty. Warto odwiedzić farę i zobaczyć efekty prac konserwatorów. Rzeźba trafi do kościoła pw. św. Mikołaja w Inowrocławiu na początku 2019 roku.