Skuteczniejsza walka z dopalaczami?
Nowelizacja ustawy ograniczająca wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych tzw. dopalaczy to oręż dla służb zajmujących się redukcją podaży - uważa Robert Rejniak - specjalista psychoterapii uzależnień - Polskie Towarzystwo Zapobiegania Narkomanii w Bydgoszczy.
Nowelizacja zakłada, że dopalacze mają być traktowane na równi z narkotykami. Gość Rozmowy Dnia ma nadzieję, że teraz mniej spraw będzie umarzanych.
- Często były takie sprawy umarzane, bo nie wiadomo było co z tym zrobić, producenci czy osoby wprowadzające na rynek takie substancje śmiali się w twarz. Potrzeba było kilku miesięcy na badania, żeby stwierdzić, że to jest substancja, która może w taki sposób zadziałać, że jest substancją narkotyczną, wtedy wpisywana była na listę i to trwało czasem nawet rok - mówi Robert Rejniak.
Terapeuta przypomina, że wszystkie używki, nie tylko narkotyki i dopalacze mają na nas zgubny wpływ.
- Warto sobie zdawać sprawę, że w Polsce najwięcej zgonów jest spowodowanych przez nikotynę, na drugim miejscu przez alkohol, na trzecim przez leki, a dopiero, w skali kraju, rocznie kilkaset zgonów związanych jest z narkotykami, niezależnie czy tymi tradycyjnymi czy dopalaczami - dodał Robert Rejniak.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia.