Jan Szopiński: Zapytajmy twórców i bydgoszczan, czy przenieść króla
- Zachowałem około 20 artykułów, które ukazały się w prasie w 2006 r., gdy bydgoszczanie dyskutowali, gdzie ten pomnik ma stanąć - mówi Jan Szopiński/fot. Archiwum
- O zgodę na przeniesienie pomnika Kazimierza Wielkiego należałoby zapytać jego twórców, a także Społeczny Komitet Budowy - mówił w dzisiejszej Rozmowie Dnia Polskiego Radia PiK wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy - Jan Szopiński. Uważa też, że celowe byłoby zapytanie o zdanie wszystkich bydgoszczan.
11 lipca na zakończenie sesji Rady Miasta prezydent Bydgoszczy przedstawił pomysł przeniesienia pomnika Kazimierza Wielkiego na Stary Rynek. Przewodniczący obradom Jan Szopiński powiedział wtedy, że oczekiwałby na przygotowanie pisemnej koncepcji, bo zajmowanie się nią ad hoc jest nieuzasadnione".
- Prezydent ostatecznie przedstawił radnym opis pomysłu, jak i wizualizację pomnika króla Kazimierza Wielkiego na Starym Rynku. Wiedziałem, że wywoła to ogromną dyskusję w mieście, bo ludzie mają bardzo rozbieżne opinie. Zachowałem i mam przy sobie około 20 artykułów, które ukazały się w prasie w 2006 r., gdy bydgoszczanie dyskutowali, gdzie ten pomnik ma stanąć - opowiada wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy.
Jan Szopiński uważa, że należałoby zapytać o opinię twórców pomnika - rzeźbiarza prof. Mariusza Białeckiego i architekta Wojciecha Świtały. - Wypadałoby też poprosić o zgodę Społeczny Komitet Budowy Pomnika Kazimierza Wielkiego. W efekcie dochodzimy do pytania: czy w sprawie przenosin nie przeprowadzić w Bydgoszczy konsultacji społecznych - mówi.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia
