Poparzenie dyptamem jesionolistnym w Bydgoszczy? Tak twierdzi poszkodowana
Uwaga na dyptam jesionolistny - nazywany też gorejącym krzewem Mojżesza, miało się nim poparzyć kilka osób na bydgoskich Kapuściskach. Poszkodowani zgłosili się do osiedlowej przychodni.
Krzew rośnie na działkach przy ul. Chemicznej i w okolicach przebudowywanych torów na Wojska Polskiego - mówi poszkodowana mieszkanka Bydgoszczy.
Dyptam pachnie cytryną, jego liście przypominają liście jesionu, kwiat kwitnie na biało lub purpurowo - mówi Karol Dąbrowski, ekspert audycji Raz na Zielono.
Popatrzenie może się goić nawet miesiąc.
Roślina jest objęta w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Wydziela przez włoski gruczołowe dużo olejków eterycznych. W upalne i bezwietrzne dni po zbliżeniu płomienia olejki można zapalić powodując krótkotrwały, błękitny płomień, który nie niszczy rośliny - stąd nazwa gorejący krzew.