Uchwała o śmieciach niezbędna, by miejska spółka dostała kasę z UE
Włocławscy radni zebrali się w czwartek na wakacyjnej, nadzwyczajnej sesji. W porządku obrad tylko jeden punkt - powierzenie miejskiej spółce Saniko selektywnej zbiórki śmieci.
Saniko zajmuje się tym od lat, należało jednak nadać sprawie rangę uchwały. Komunalna spółka zbiera pieniądze na modernizację. Może dostać 15 mln zł z Unii, ale - jak wyjaśnia wiceprezydent Włocławka Jarosław Najberg - "trzeba się przedrzeć przez gąszcz procedur".
- Projekt pozyskania pieniędzy z ministerstwa zakłada, że musimy wpisać oprócz Regionalnego Zakładu Unieszkodliwania Odpadów, także punkt zbiórki odpadów komunalnych, m.in. gabarytowych, telewizorów czy innych elektrośmieci. W związku z tym poprosiliśmy radnych o uchwałę, co ułatwi nam pozyskanie środków zewnętrznych - tłumaczy wiceprezydent.
Włoclawscy radni byli wyjątkowo zgodni. Uchwała przeszła bez głosów sprzeciwu.