Bydgoskie Centrum Pulmonologii odwołuje się od decyzji NFZ
Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy domaga się od NFZ ponownego rozpatrzenia sprawy 18-letniej Darii. Wniosek został właśnie wysłany do centrali Funduszu. Lecznica nie wyklucza też pozwania NFZ.
Narodowy Fundusz Zdrowia ukarał finansowo Centrum Pulmonologii za nieprzyjęcie pacjentki. Chodzi o tragicznie zakończoną historię podopiecznej domu pomocy społecznej w Bydgoszczy. Dziewczyna z zespołem Downa nagle zachorowała, nie znalazło się jednak dla niej miejsce w żadnym z bydgoskich szpitali. 18-letnia Daria zmarła w szpitalu w Chełmnie.
Regionalny oddział NFZ przeprowadził wówczas kontrolę i stwierdził, że w czasie kiedy do Darii wezwano karetkę, w bydgoskich lecznicach było kilka wolnych miejsc na oddziałach intensywnej terapii, w tym jedno w szpitalu chorób płuc. Tam właśnie na początku trafiła Daria.
Szefostwo szpitala tłumaczyło, że miejsce było potrzebne dla innego pacjenta. Centrum zapłaciło ponad 600 tysięcy kary, ale odwołało się od decyzji NFZ. Prezes Funduszu nie uwzględnił zażalenia. Stąd wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Szefowie lecznicy zapowiadają już, że jeśli stanowisko Funduszu nie zmieni się - sprawa trafi do sądu.