Samochód wpadł do rzeki. Jechali nim rodzice z trójką dzieci
Samochód z pięcioma osobami wpadł do rzeki Prusina w Tleniu, w powiecie świeckim. Matka i troje dzieci odniosły lekkie obrażenia, mężczyźnie nic się nie stało.
- Samochód wypadł z trasy i wpadł do rzeki na łuku drogi. Na szczęście nie było zbyt głęboko, ale wylądował na dachu - relacjonuje młodszy brygadier Paweł Puchowski, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej ze straży pożarnej w Świeciu.
Samochodem podróżowali rodzice z trójką dzieci. Ewakuowali się sami, jeszcze przed przybyciem straży. - Karetka zabrała matkę z trójką dzieci do szpitala na obserwację. Ojciec został na miejscu – mówi strażak.
Na miejscu działają trzy zastępy straży pożarnej. Trwa wyciąganie auta z wody. Policja ustali przyczynę wypadku.