Wandalem ze sprayem w dłoni okazała się kobieta
Policja zatrzymała kobietę, która 20 lipca w nocy dopuściła się aktu wandalizmu wobec biur polityków Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie: posła Krzysztofa Czabańskiego i senatora Andrzeja Mioduszewskiego.
Jak ustaliło Polskie Radio PiK, zatrzymaną okazała się 49-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. W Wąbrzeźnie i Golubiu-Dobrzyniu na oknach i przed lokalami kobieta zostawiła napisy: "PZPR" i "Czas na Sąd Ostateczny".
- Sprawczynię zatrzymano w 21 lipca po godz. 22.00 - powiedział Polskiemu Radiu PiK oficer prasowy Komendy Powiatowego Policji w Wąbrzeźnie, sierż. szt. Michał Głębocki.
Na razie nie ustalono sprawcy umieszczenia podobnych napisów na biurze obu parlamentarzystów w Golubiu-Dobrzyniu.
Do podobnego incydentu doszło dzisiaj w Warszawie. Wulgarne hasła pojawiły się na siedzibie warszawskich struktur PiS, gdzie swoje biura mają m.in. poseł Jarosław Krajewski i minister koordynator ds. służb specjalnych, Mariusz Kamiński.