Koniec kontroli CBA w inowrocławskim Urzędzie Miasta
"Zakończyła się kontrola CBA w inowrocławskim ratuszu" - informuje tamtejszy Urząd Miasta. W komunikacie czytamy, że stwierdzono 11 nieprawidłowości i ponad 100 tysięcy złotych strat. Na podstawie fikcyjnych faktur miały być wypłacone pieniądze za usługi, które nigdy nie były wykonane.
Kontrola CBA w Wydziale Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta w Inowrocławiu trwała od 11 października 2017 roku, po tym jak odkryto, że urząd miasta płacił za fikcyjne usługi. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego sprawdzali m.in. dokumenty finansowe. Jak informuje inowrocławski Ratusz, za odpowiedzialnych za "naruszenie regulaminu postępowania przy udzielaniu zamówień publicznych bądź części dokumentacji potwierdzającej wykonanie usługi" uznano byłą naczelnik wydziału i niektórych pracowników. Jedno zastrzeżenie – brak dostatecznego bezpośredniego nadzoru nad wydziałem - skierowano wobec prezydenta Inowrocławia. Ratusz przypomina, że Ryszard Brejza zarządził wewnętrzną kontrolę w tym samym wydziale i po stwierdzeniu nieprawidłowości powiadomił prokuraturę.
CBA potwierdza, że zakończyło kontrolę w inowrocławskim ratuszu ale o pokontrolnych wnioskach na razie nie chce mówić.
- Jest na to za wcześnie - przyznaje rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Temistokles Brodowski dodaje, że do 17 lipca Urząd Miasta w Inowrocławiu ma czas na złożenie swoich zastrzeżeń do protokołu.
Poniżej załączamy treść komunikatu przesłanego przez Wydział Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia.