Wąż boa wciąż na wolności
Tydzień temu z jednego z domów na bydgoskim Czyżkówku uciekła samica węża boa. Ma dwa metry długości i jedenaście lat. Eksperci twierdzą, że wąż nie stanowi zagrożenia dla człowieka.
- Razem ze strażą pożarną braliśmy ostatnio udział w poszukiwaniach, a dokładnie za pomocą kamery termowizyjnej, w którą jest wyposażona Straż Miejska staraliśmy się też odnaleźć to zwierzę w mieszkaniu. Niestety, nie znaleźliśmy. Poszukiwania nadal trwają. Sprawdzamy każdą informację, funkcjonariusze przeszukali tereny trawiaste, krzewy, pobliskie oczka wodne - niestety, z wynikiem negatywnym - mówi młodszy aspirant Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Eksperci twierdzą, że wąż nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Właścicielowi węża policjanci postawili zarzuty dotyczące wykroczenia z tytułu niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia.