Monitoring wilka także w Borach Tucholskich – w planach podpisanie porozumienia

2018-06-17, 12:36  Polska Agencja Prasowa
Wilczki z Wdeckiego Parku Krajobrazowego w obiektywie "fotopułapki". Fot. zrzut ekranu

Wilczki z Wdeckiego Parku Krajobrazowego w obiektywie "fotopułapki". Fot. zrzut ekranu

Gdzie w północnej części Polski są wilcze watahy i ile osobników, choć w przybliżeniu, zamieszkuje te tereny - to pytania, na które odpowiedź ma pomóc dać wprowadzenie monitoringu tego gatunku za pomocą mobilnej aplikacji. Zainteresowane instytucje planują podpisanie w tej sprawie porozumienia.

Inicjatorem przeprowadzenia monitoringu wilka na Pomorzu jest Stowarzyszenie na rzecz Wspierania Bioróżnorodności „Matecznik”. Jak poinformował PAP jego prezes Stanisław Jachowski, obserwacja miałaby objąć „tereny północno-zachodnie w granicach między Wisłą a Odrą, między Bałtykiem a Wartą i Notecią”. Dane zbieraliby obserwatorzy za pomocą mobilnej aplikacji, a ich analizą zająłby się zespół naukowców.

Udział w programie zadeklarowały regionalne dyrekcje lasów państwowych w Szczecinie, Szczecinku, Gdańsku, Pile i Toruniu oraz regionalne dyrekcje ochrony środowiska z terenu objętego monitoringiem, a także znajdujące się w jego zasięgu parki narodowe: drawieński, słowiński i Bory Tucholskie. Stowarzyszeniu udało się także przekonać do nadzoru naukowego nad projektem dyrektora Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie prof. Henryka Okarmę.

W sprawie monitoringu wilka w siedzibie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku odbyły się już trzy spotkania zainteresowanych stron projektu. Kolejne ma zakończyć podpisanie porozumienia potrzebnego do rozpoczęcia obserwacji wilka. By do niego doszło, niewielkiej modyfikacji wymaga jeszcze aplikacja, a konsultacji prawniczej sprawa własności przekazywanych danych i ich udostępnianie.

„Mam nadzieję, że uda się odpowiedzieć na razie na pytanie, gdzie są wilki – to w pierwszej kolejności, a następnie, ile tych wilków jest – przynajmniej szacunkowo” – powiedział w Szczecinku Jachowski.

Dodał, że „obecnie Polska jest jedynym krajem w Europie, która strategii co do wilka nie posiada”. „Nie wiemy, co z wilkami robić. Polska jest krajem, który najwięcej w Europie ma badań i prac naukowych na temat wilka, tyle tylko, że wynika z nich to, nie wiemy, gdzie są wilki, jakie tereny zasiedlają i ile ich jest. (…) Wiemy tylko, że ich liczba przyrasta. Wiemy, że co do wilka jest opór społeczny” – podkreślił Jachowski.

Prof. Okarma przyznał, że w kwestii wilka są sprzeczne informacje pochodzące z różnych źródeł. „Dramatycznie potrzebujemy informacji z północno-zachodniej Polski. To jest rejon najbardziej krytyczny. Pojawiają się coraz większe problemy typu hybrydy (krzyżówki psa z wilkiem w 2013 r. i w 2014 r. stwierdzono w okolicach Gościna, w 2018 r. na terenie nadleśnictwa Szubin – PAP) ” – stwierdził.

Planowany monitoring ma pomóc w lokalizacji watah. W specjalnie do tego celu utworzoną przez płocką firmę aplikację na telefon komórkowy wyposażeni mają być wybrani obserwatorzy. W jednym nadleśnictwie ma ich być ok. 30, w parkach i dyrekcjach ochrony środowiska po ok. 20-30. Łącznie będzie to nawet 5 tys. osób.

Koordynatorzy mają nadzorować proces udostępniania danych. A te będą opisem bezpośredniej obserwacji, zapisem zdjęciowym, informacją o liczbie wilków, śladach przez nie pozostawionych, jak tropy, odchody czy zabite przez nie zwierzę oraz o lokalizacji nory.

Pełne dane z każdej współpracującej w ramach porozumienia instytucji trafiać będą do Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie i tu będą przetwarzane i analizowane. Po roku od wdrożenia monitoringu ma powstać pierwszy naukowy raport na podstawie przeprowadzonych obserwacji.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Grzegorza Jaworskiego z RDLP w Szczecinku obecnie, według danych GDOŚ, w kraju prognozowana liczebność wilka waha się od 2,5 tys. do ponad 5 tys. osobników. W nadleśnictwach RDLP w Szczecinku, według ich własnych szacunkowych danych, które nie są oparte na badaniach naukowych, może być ponad 700 wilków. W 2010 r. miało być ich tylko ok. 20.

Jak poinformował Jaworski, jeden wilk w ciągu roku je 27 jeleni, 12 dzików i 2 sarny. Przy 200 wilkach ta liczba odpowiednio rośnie do 5,4 tys. jeleni, 2,4 tys. dzików i 400 saren. Tym samym wilk ma wpływ na gospodarkę łowiecką. „W jednym obwodzie łowieckim to jest od 30 tys. zł do 100 tys. zł utraconych korzyści z tytułu niepozyskanej zwierzyny łownej” – powiedział Jaworski.

Dodał, że jak wskazały badania naukowe, wilki z północnej Polski pochodzą z Puszczy Białowieskiej i Puszczy Augustowskiej. Z raportów pruskich wynika, że 1819 r. w powiecie wągrowieckim wilki zabiły 19 osób. W latach 60. XX w. na terenie całej Polski była prowadzona akcja wilcza, podczas której polowano na wilki, jako drapieżnika, szkodnika łowieckiego. Od 1998 r. objęto go ochroną gatunkową. (PAP)

Region

Sztuczna inteligencja na usługach organizacji pozarządowych Obowiązkowo

Sztuczna inteligencja na usługach organizacji pozarządowych? Obowiązkowo!

2024-10-22, 19:28
Spółka MZK bardzo potrzebuje programu ratunkowego. Kolejne rozmowy bez przełomu

Spółka MZK bardzo potrzebuje programu ratunkowego. Kolejne rozmowy bez przełomu

2024-10-22, 18:30
Schowkomat w parku, chodniki, parkingi, koncerty. Na to bydgoszczanie chcą wydać 16 mln zł

Schowkomat w parku, chodniki, parkingi, koncerty. Na to bydgoszczanie chcą wydać 16 mln zł

2024-10-22, 17:42
Ostatnia dekada to ponad 1800 adopcji Świętuje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Adopcyjny w Toruniu

Ostatnia dekada to ponad 1800 adopcji! Świętuje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Adopcyjny w Toruniu

2024-10-22, 16:58
Nauczyciele muszą się ciągle uczyć. Pomaga im w tym od 35 lat KPCEN w Bydgoszczy [zdjęcia]

Nauczyciele muszą się ciągle uczyć. Pomaga im w tym od 35 lat KPCEN w Bydgoszczy [zdjęcia]

2024-10-22, 16:12
Ludzi dobrej woli nie brakuje, a pomoc wciąż potrzebna Bydgoskie Okole dla powodzian

Ludzi dobrej woli nie brakuje, a pomoc wciąż potrzebna! Bydgoskie Okole dla powodzian

2024-10-22, 15:35
Kręcą film o bohaterze z Krąplewic. Zginął, bo nie chciał wstąpić do Wehrmachtu [zdjęcia]

Kręcą film o bohaterze z Krąplewic. Zginął, bo nie chciał wstąpić do Wehrmachtu [zdjęcia]

2024-10-22, 13:13
65-latek po pijanemu usiadł za kółkiem, skończył w rowie. Kluczyki zabrał mu policjant po służbie

65-latek po pijanemu usiadł za kółkiem, skończył w rowie. Kluczyki zabrał mu policjant po służbie

2024-10-22, 11:50
Tu maturzyści mogą się zainspirować. Na Politechnice Bydgoskiej trwają Inżynieralia

Tu maturzyści mogą się zainspirować. Na Politechnice Bydgoskiej trwają Inżynieralia

2024-10-22, 11:28
Polityczna kłótnia o 800 plus. Ile zyskujemy, a ile tracimy na programie [Rozmowa Dnia]

Polityczna kłótnia o 800 plus. Ile zyskujemy, a ile tracimy na programie? [Rozmowa Dnia]

2024-10-22, 09:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę