NIK o nieodpłatnej pomocy prawnej - zbyt droga i nieefektywna
Prezydent Grudziądza oraz starosta grudziądzki i aleksandrowski utworzyli wymaganą liczbę punktów nieodpłatnej pomocy prawnej (npp) - wynika z ustaleń Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Bydgoszczy. We wszystkich trzech skontrolowanych urzędach stwierdzono nieprawidłowości dotyczące właściwego zabezpieczenia danych osobowych.
Od 1 stycznia 2016 r. osoby uprawnione, tj. m.in. korzystające z pomocy społecznej, rodziny wielodzietne, kombatanci, osoby młode (do 26 lat) i ludzie starsi (powyżej 65 roku życia) uzyskały możliwość bezpłatnego uzyskania informacji i porad prawnych oraz pomocy w przygotowaniu pism. Zadanie zorganizowania nieodpłatnej pomocy prawnej powierzono powiatom. Liczba punktów pomocy prawnej uzależniona została od liczby mieszkańców powiatu. Porad mieli udzielać adwokaci i radcy prawni, a także organizacje pozarządowe.
Bydgoska delegatura NIK przeprowadziła w II połowie 2017 r. kontrolę skuteczności funkcjonowania nieodpłatnej pomocy prawnej oraz efektywności wydatkowania środków publicznych na ten cel w Urzędzie Miejskim w Grudziądzu oraz Starostwach Powiatowych w Grudziądzu i Aleksandrowie Kujawskim.
Punkty były dostępne przez 5 dni w tygodniu, co najmniej 4 godz. dziennie. W latach 2016-2017 (do czerwca) na terenie skontrolowanych powiatów udzielono łącznie blisko 2,5 tys. porad prawnych.
W Grudziądzu powstały cztery punkty npp, a w powiecie grudziądzkim dwa, rozmieszczone w pięciu lokalach (jeden w Grudziądzu i cztery na terenie gmin, które podjęły współpracę z powiatem w zakresie npp). Starosta aleksandrowski zorganizował dwa punkty, które dysponowały sześcioma lokalami: dwoma w Aleksandrowie Kujawskim i po jednym na terenie czterech współpracujących gmin.
Z kontroli wynika, że najczęściej (70,4 proc.) z nieodpłatnej porady prawnej skorzystały osoby, które nie ukończyły 26 lat albo przekroczyły 65. rok życia. Kolejną grupę beneficjentów stanowili posiadacze Karty Dużej Rodziny (10,2 proc.) oraz osoby korzystające z pomocy społecznej (8,8 proc.).
Czas przeznaczony na udzielenie nieodpłatnej porady prawnej zazwyczaj (w 77 proc, przypadków) nie przekraczał 1 godz. W 10 proc. przypadków był krótszy niż 15 min. W tym czasie beneficjenci uzyskali informacje o obowiązującym stanie prawnym, uprawnieniach lub obowiązkach (90,9 proc. przypadków) lub wskazano im sposób rozwiązania zgłoszonych problemów natury prawnej (75 proc.). Dużo rzadziej pomoc dotyczyła sporządzenia projektu pisma (26,3 proc.) lub wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu (6,3 proc.). Porady dotyczyły głównie zagadnień z zakresu prawa cywilnego, spadkowego i rodzinnego.
Kontrolowane powiaty prawidłowo wydatkowały środki na npp – łącznie było to 733 tys. zł. Wysokość wydatków nie była uzależniona od liczby beneficjentów; środki te zapewniały gotowość udzielania pomocy we wszystkich punktach, do utworzenia których były zobowiązane powiaty.
We wszystkich trzech skontrolowanych urzędach stwierdzono nieprawidłowość dotyczącą właściwego zabezpieczenia danych osobowych beneficjentów: prezydent Grudziądza oraz starostowie grudziądzki i aleksandrowski nie zawarli z podmiotami udzielającymi npp umowy na powierzenie przetwarzania danych osobowych, które były zapisywane w oświadczeniach beneficjentów pomocy (w tym nr PESEL). Wszystkie brakujące umowy uzupełniono w trakcie kontroli NIK lub bezpośrednio po niej.
W ocenie NIK system nieodpłatnej pomocy prawnej w znikomym stopniu przyczyniał się do eliminowania nierówności społecznych w dostępie do profesjonalnej pomocy prawnej. Przyjęte rozwiązania były niedopasowane do potrzeb społecznych - grono uprawnionych do npp jest ściśle określone. Punkty pomocy prawnej w skontrolowanych powiatach udzieliły średnio 4 porad prawnych na 5 dni. Średni koszt porady okazał się dość wysoki, wyniósł około 300 zł.