Proces ws. zabójstwa na bydgoskim Bocianowie
Kończy się proces w sprawie brutalnej zbrodni na bydgoskim Bocianowie. Przed składem sędziowskim Sądu Okręgowego w Bydgoszczy zeznawali dziś znajomi zamordowanej 38-letniej Patrycji, a także Romana Sz. oskarżonego o zadanie jej w trakcie snu ponad 40 ciosów nożem.
Do zabójstwa doszło rok temu w wynajętym przez Patrycję mieszkaniu przy ul. Racławickiej na bydgoskim Bocianowie. Kobieta miała pojechać tam z oskarżonym po pracy. Zginęła od 42 ciosów nożem. Oskarżony częściowo przyznaje się do tej zbrodni, jednak nie potrafi wyjaśnić swoich motywów.
Zarówno o oskarżonym jak i zamordowanej Patrycji niewiele można powiedzieć, ponieważ w jednej firmie pracowali niecałe 2 miesiące. Zdaniem ich wspólnej koleżanki, tych dwoje ludzi łączyła jedynie praca.
Proces Romana Sz. oskarżonego o zamordowanie 38-letniej Patrycji, ma się zakończyć na początku czerwca br. Mężczyźnie grozi dożywotnie pozbawienie wolności.