Policja wkroczyła na teren tartaku przy Ujejskiego w Bydgoszczy; egzekucja zawieszona
Policjanci z Gdańska wkroczyli rano na teren tartaku przy ul. Ujejskiego w Bydgoszczy. Jak potwierdzają świadkowie, wyprowadzili mężczyznę w kajdankach.
To skutek podpalenia gdyńskiej firmy, która wygrała przetarg na egzekucję tej nieruchomości - potwierdza Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku która prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Tymczasem zaplanowana na najbliższy poniedziałek egzekucja tartaku została odwołana. Jak poinformował Adrian Mól, rzecznik kujawsko-pomorskiego wojewody, po pożarze wykonawca ma problem z wykonaniem zlecenia. Przypomnijmy, w niedzielę w gdyńskiej firmie, która w poniedziałek (28.05) miała przeprowadzić egzekucję tartaku, położonego na terenie rozbudowy Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy, wybuchł pożar. Ogień zniszczył m.in. ciężarówki i koparkę. Już wtedy przedstawiciele firmy mówili, że wykonanie egzekucji może okazać się niemożliwe. Dziś oficjalnie potwierdził to rzecznik wojewody.
Trwają rozmowy wojewody z wykonawcą na temat kolejnego terminu przeprowadzenia egzekucji.