Wyrok ws. wypadku pod Trasą Uniwersytecką w Bydgoszczy
Spowodował wypadek, ale według sądu działał nieumyślnie, więc wyrok brzmi: warunkowe umorzenie postępowania. W bydgoskim sądzie zapadł wyrok w sprawie groźnie wyglądającego wypadku w centrum Bydgoszczy.
Chodzi o zderzenie autobusu PKS z tramwajem na ul. Jagiellońskiej pod Trasą Uniwersytecką, w którym ucierpiało kilkanaście osób. Na ławie oskarżonych zasiadł Damian N. motorniczy tramwaju. Wyrok uzasadniał sędzia Jarosław Błażejewski.
Sąd umorzył postępowanie wobec motorniczego na okres próby 3 lat. Mężczyzna przez 3 lata nie będzie też mógł prowadzić tramwajów. Musi również zapłacić kilku pokrzywdzonym zadośćuczynienie w wysokości od 1000 do 1500 zł.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w kwietniu zeszłego roku. Według prokuratury motorniczy wjechał na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. W śledztwie Damian N. nie przyznawał się do zarzutów, utrzymywał, że sygnalizacja była wadliwa. Podczas procesu stwierdził, że dopuszcza możliwość popełnienia stawianego mu zarzutu i złożył wyjaśnienia.
Wyrok nie jest prawomocny.