Biegły w sprawie wypadku na Rondzie Fordońskim
Taksówka jechała z dozwoloną prędkością i w chwili zderzenia miała włączone światła mijania - twierdzi biegły. W bydgoskim sądzie kontynuowano dziś proces w sprawie tragicznego wypadku na Rondzie Fordońskim w Bydgoszczy.
Do zdarzenia doszło w maju zeszłego roku. W jadącą w nocy taksówkę uderzył tir. Na miejscu zginęły trzy osoby. Dziś w sądzie przesłuchano specjalistę z zakresu ruchu drogowego.