100 tys. zł próbowali wyłudzić oszuści od 84-latka z Włocławka
We Włocławku cztery kolejne próby kradzieży pieniędzy metodą "na wnuczka". Na szczęście, wszystkie nieudane.
W jednym przypadku niewiele brakowało, a przestępcy osiągnęliby swój cel. Starszego pana przed stratą pieniędzy uratowała pracownica banku, do którego wybrał się, by wypłacić pieniądze dla oszusta, podszywającego się pod jego wnuka.
- 84-letni włocławianin omal nie stracił oszczędności życia - relacjonuje nadkomisarz Joanna Seligowska-Ostatek z policji we Włocławku. - Na szczęście pracownica banku nabrała podejrzeń i zawiadomiła policję.
Funkcjonariusze nie informują, jaka kwota wchodziła w grę, jednak z wiadomości nieoficjalnych wynika, że było to prawie 100 tysięcy złotych.
Policja przypomina, że nigdy, w żadnej sytuacji, nie żąda pieniędzy i apeluje o zdrowy rozsądek.
Tymczasem psychologowie tłumaczą, że szczególnie podatne na oszustwa metodą ,,na wnuczka" są osoby emocjonalnie zaniedbywane przez najbliższych. Okazuje się, że najskuteczniejszą prewencją są dobre relacje z rodziną, tak, by seniorzy nie sięgali po zamienniki dowartościowania - a właśnie tak nauka wyjaśnia emocjonalny mechanizm oszustwa metodą ,,na wnuczka."