Uratował życie żołnierza poświęcając siebie
Zmarł kpt. Grzegorz Nicke ranny 8 października podczas ćwiczeń na toruńskim poligonie. Oficer Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia został raniony przez wybuchający granat podczas zajęć ze szkolenia strzeleckiego.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że granat bojowy upadł zbyt blisko miejsca, z którego został rzucony - wyjaśnia oficer prasowy Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, kpt. Tomasz Kisiel.
Kpt. Grzegorz Nicke rzucił się w stronę okopu, z którego granat został wyrzucony, zasłaniając własnym ciałem i ratując tym samym życie żołnierza.
Sprawę wypadku bada Żandarmeria Wojskowa. Dodajmy, że kpt. Grzegorz Nicke rozpoczął służbę wojskową w 1994 roku. Od 2009 roku był dowódcą kompanii wsparcia w dywizjonie zabezpieczenia Centrum. Brał udział w XXV zmianie Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie.