Partia Wolność: Ograniczenie handlu w niedzielę to brak wolności
- Zakaz handlu w niedzielę jest przykładem nierówności i braku wolności - twierdzą członkowie partii Wolność. Wiceprezes okręgu bydgoskiego Wolności Grzegorz Ciechanowski powołuje się na Konstytucję RP.
- Konstytucja mówi jasno, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, a ta ustawa powoduje, że jedna grupa jest uprzywilejowana w stosunku do całej reszty. Niby dlaczego pracownicy handlu mają mieć obowiązkowo wolne niedziele, a na przykład nie mogą ich mieć strażacy, policjanci, lekarze, pielęgniarki - argumentował Grzegorz Ciechanowski.
- Postulujemy jako "Wolność", żeby każdy mógł decydować, kiedy chce wziąć wolne - dodaje Tomasz Bethke.
- Można to zrobić w ten sposób, żeby usunąć ograniczenia jakie są narzucone w Kodeksie pracy. Jeżeli pracownik rzeczywiście chciałby mieć się wolną niedzielę, to żeby mógł po prostu to jasno zadeklarować szefowi. Jeżeli jednak polityka prowadzenia firmy przez szefa nie odpowiada pracownikowi, to żeby mógł się swobodnie zwolnić. Chodzi o to, żeby nie mieć jasno narzuconego z góry rozwiązania, bo tak samo ta ustawa była narzucona z góry - powiedział Tomasz Bethke.
Członkowie partii Wolność mają nadzieję, że rządzący wycofają się z ustawy. Twierdzą, że jest ona źle napisana, a także, że odbiera szansę na zarobek, np. studentom.