Poniżono dziewczynkę?
W Narodowym Centrum Badań Jądrowych doszło do dyskryminacji - uważa poseł Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus, która w interpelacji do ministra energii stanęła w obronie 13-letniej uczennicy z Torunia.
Dziewczynka jest córką obywateli polskich narodowości ukraińskiej. Mało brakowało, by nie została wpuszczona do Centrum, gdzie pojechała na wycieczkę szkolną. Powodem miało być jej obco brzmiące imię i nazwisko. Musiała udowodnić, że posiada polskie obywatelstwo. - To skandal - mówi Joanna Scheuring-Wielgus.
Zgodnie z regulaminem Centrum, ze względu na zasady bezpieczeństwa, na jego teren są wpuszczani tylko polscy obywatele. 13-latka ostatecznie weszła do Centrum dzięki matce, która przesłała zdjęcie paszportu córki. Rzecznik placówki w rozmowie z nami przyznał, że dziewczynka znalazła się w sytuacji, która nie powinna mieć miejsca. Wyjaśnił, że dyrektor Centrum przeprosił już mamę 13-latki. Ma też przeprosić ją samą.