O metodach badania wiarygodności oskarżonych w bydgoskim Sądzie Okręgowym
Wiarygodność Macieja K. i Sławomira G. była tematem rozprawy w procesie o zabójstwo dwóch mieszkanek Barcina. Oskarżeni krótko po zatrzymaniu badani byli wariografem. O wynikach i metodzie wykrywania kłamstw w bydgoskim Sądzie Okręgowym opowiadał dziś biegły.
Mówiono o testach wykrywających kłamstwo, którymi po zatrzymaniu badani byli oskarżeni. Wyniki wykluczały się z dowodami w tej sprawie, m.in. w przypadku niewinnego Zachariasza Z. - mówił biegły Jacek Bukowski z laboratorium kryminalistycznego Wojewódzkiej Komendy Policji w Bydgoszczy.
Na ławie oskarżonych w tym procesie zasiadają 21-letni Maciej K. i 46-letni Sławomir G. Według śledczych, to oni latem ubiegłego roku brutalnie pobili i utopili w jeziorze Wiecanowskim (pow. mogileński) dwie młode barcinianki. Grozi im za to dożywocie.