Sąd odrzucił wniosek o tymczasowy areszt dla kierowcy, który potrącił 14-latkę w Bydgoszczy
Sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla kierowcy, który w poniedziałek potrącił nastolatkę na przejściu dla pieszych w Bydgoszczy i odjechał z miejsca zdarzenia.
Sąd postanowił między innymi, że 64-letni mieszkaniec Nakła ma wpłacić 20 tysięcy złotych kaucji i pięć razy w tygodniu stawiać się na policji.
Sąd uznał, że w przypadku podejrzanego nie zachodzi obawa matactwa - a na to powoływała się prokuratura składając wniosek o trzymiesięczny areszt. Sąd przypomniał, że podejrzany sam stawił się na policję i przyznał do winy. Chce też dobrowolnie poddać się karze co oświadczył i przed prokuratorem i podczas posiedzenia sądu, który rozpatrywał wniosek o tymczasowy areszt.
Do czasu wydania wyroku podejrzany ma zakaz kierowania samochodami, opuszczania kraju i kontaktowania się ze świadkami w tej sprawie - także z pokrzywdzoną w wypadku nastolatką i jej rodzicami.Prokurator nie zdecydował jeszcze, czy zaskarży postanowienie sądu.