Podejrzany o pedofilię w policyjnej izbie zatrzymań
Policjanci z Lipna twierdzą, że schwytali pedofila. Wystąpili do prokuratury, by ta postawiła przed mężczyzną zarzut prezentowania treści pornograficznych osobom nieletnim, oraz by wystosowała do sądu wniosek o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące.
Decyzji prokuratury jeszcze nie ma, gdyż domniemany sprawca nie był jeszcze w prokuraturze przesłuchiwany.
15 stycznia 13-letnia dziewczynka wracała samotnie ze szkoły. Twierdzi, że zatrzymał się przy niej samochód. Jego kierowca pytał o drogę, potem zaproponował, by dziewczynka wsiadła do jego wozu. 13-latka twierdzi, że mężczyzna od pasa w dół był nagi. Uciekła i poinformowała o wszystkim swoją siostrę, która dała znać w szkole. Następnego dnia policjanci zatrzymali samochód rzekomego sprawcy, 41-letniego mężczyzny z województwa małopolskiego.
Zatrzymany nie przyznaje się do winy. Potwierdza jedynie, że zatrzymał się przy nastolatce i pytał o drogę do pobliskiej miejscowości. Mężczyzna przebywa obecnie w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie oczekuje decyzji prokuratury w sprawie postawienia zarzutów i wniosku o aresztowanie.
Sąd zajmie się sprawą 18 stycznia, kiedy przesłucha dziewczynkę w obecności psychologa oraz rozpatrzy wniosek prokuratury o areszt wobec zatrzymanego mężczyzny, o ile prokuratura na złożenie takiego wniosku się zdecyduje.