Właściciel spalonej kamienicy domaga się zwrotu czynszu
52 tysiące złotych - takiej sumy żąda od Dagmary Wesołowskiej, która w wyniku sobotniego pożaru straciła dach nad głową, właściciel spalonej kamienicy przy ul. Bydgoskiej w Toruniu.
Chodzi o zwrot minimalnej kwoty czynszu za czas, kiedy ofiara pożaru mieszkała w toruńskiej kamienicy.
W podobnej sytuacji znajdują się również inni lokatorzy, którzy także nie płacili czyszu. Otrzymali oni wyroki eksmisyjne i czekają na mieszkania socjalne. Sprawa Dagmary Wesołowskiej ruszyła w poniedziałek w toruńskim sądzie.
W wyniku pożaru zginęły 3 osoby, kolejne trzy trafiły do szpitala. Dwe z nich zostały już wypisane.