Uroczystości z okazji Bydgoskiego Listopada 1956 roku
Bydgoszczanie uczcili dziś 61. rocznicę zniszczenia"zagłuszarki" Radia Wolna Europa. Była ona symbolem zniewolenia i komunistycznej cenzury.
Uroczystości rocznicowe zapoczątkowała msza św. w kościele przy ulicy Ugory. Po niej nastąpił przemarsz uczestników na Skwer 18 Listopada 1956 roku, gdzie modlono się i złożono kwiaty. Radny Stefan Pastuszewski mówił o historycznym znaczeniu spalenia bydgoskiej stacji zagłuszającej sygnał radiowy, m.in. Radia Wolna Europa.
Przypomnijmy, zamieszki 61 lat temu rozpoczęła interwencja milicji przed kinem Bałtyk na ulicy Gdańskiej. Kilkusetosobowy tłum ruszył wówczas ulicami miasta.
W czasie przemarszu śpiewano hymn Polski i wznoszono okrzyki "Precz z Ruskimi", "Niech żyją Węgry", "Niech żyje Poznań", "Chcemy wolności". Przed komendą milicji jeden z uczestników Tadeusz Gulcz rzucił hasło "idziemy na radiostację", które zostało podjęte przez tłum.
Rok temu wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz uhonorował listami gratulacyjnymi uczestników spalenia zagłuszarki Zygmunta Bazalego, Józefa Borowskiego i Dzięgielewskiego, a także osoby zaangażowane w upamiętnianie wydarzeń. W tym roku - Krzyże Wolności i Solidarności otrzymali uczestnicy tamtych wydarzeń - Tadeusz Gulcz, Tadeusz Gozdecki, Zdzisław Berkowski oraz Józef Borowski.