Nieprawidłowości przy zatrzymaniu braci z Fordonu. Są pierwsze decyzje
Dymisja zastępcy komendanta Komisariatu Bydgoszcz - Fordon, wszczęte postępowania dyscyplinarne wobec dyżurnego jednostki i policjantów, którzy bezpośrednio prowadzili interwencję - to pierwsze efekty postępowania wyjaśniającego ws. zatrzymania dwóch braci.
Na skutek niewłaściwie prowadzonych czynności doszło do samookaleczenia zatrzymanego.
To stało się powodem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec interweniujących policjantów. Dyżurny miał z kolei nie przekazać informacji o wydarzeniu nadzwyczajnym jakim jest samookaleczenie osoby zatrzymanej.
Zastępca Komendanta KP Bydgoszcz-Fordon za niewłaściwy nadzór nad pracą
podległych mu policjantów (miał dyżur, gdy doszło do zdarzenia) został przez Komendanta Miejskiego Policji odwołany ze stanowiska.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn twierdzi jednak, że nie było to samookaleczenie, tylko że został w komisariacie pobity. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.