Budynek starostwa w Inowrocławiu z barierami dla niepełnosprawnych
- Budynek Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych - grzmi powiatowy radny. Jacek Olech sam usiadł dziś na wózku, by udowodnić, że wbrew temu co mówią urzędnicy, obiekt przy ul. Mątewskiej jest pełen barier architektonicznych.
Radny po raz kolejny zaapelował o windę dla niepełnosprawnych. Ta, która jest dociera tyko do 1. piętra.
- Jeśli w urzędzie pojawi się jakakolwiek osoba niepełnosprawna może ona być obsłużona na parterze budynku. Jest udostępniony sekretariat wicestarosty lub każde inne miejsce. Nie trzeba korzystać z żadnych urządzeń. Winda rzeczywiście wjeżdża na 1. piętro, ale stamtąd osoba niepełnosprawna może korzystać z wchodowłazu - powiedziała Marlena Gronowska ze Starostwa Powiatowego w Inowrocławiu.
- Tymczasem dziś przekonaliśmy, że to urządzenie jest niesprawne - powiedział Jacek Olech.
- To złośliwość rzeczy martwych. Na co dzień pracuje ono bez większych przeszkód- tłumaczył Włodzimierz Figas wicestarosta inowrocławski.
Jacek Olech zaznaczył, że od dłuższego już czasu interpeluje, aby osoby niepełnosprawne w budynku użyteczności publicznej mogły dotrzeć wszędzie, a nie były załatwiane na parterze po oczekiwaniu na zejście urzędnika. Jego zdaniem takie rozwiązanie nie załatwia sprawy. Dodaje, że drzwi w gabinecie wicestarosty są za wąskie.
- Widzimy potrzebę zmian, winda będzie w 2019 r. - odpowiada starosta inowrocławski. Na razie problem jest rozwiązywany doraźnie.