O szczepieniach dzieci przeciw chorobom zakaźnym, na konferencji prasowej we Włocławku
Nawet 20 procent dzieci objętych nadzorem Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włocławku, nie przeszło obowiązkowych szczepień przeciw chorobom zakaźnym - tak wynika z danych przedstawionych w trakcie konferencji prasowej, poświęconej profilaktyce zdrowotnej.
Naczelna pielęgniarka włocławskiego Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej, Joanna Przybylska mówi, że i tak we Włocławku sytuacja jest lepsza niż winnych regionach kraju.
Rodzice, którzy nie poddają dzieci obowiązkowym szczepieniom, narażają się na grzywnę. Ta - teoretycznie - może wynieść nawet 50 tysięcy złotych. Czy we Włocławku ktoś już został ukarany? Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna tłumaczy, że potrzebuje więcej czasu na zebranie takich danych .
Ważniejszą są jednak szkody zdrowotne. Lekarze alarmują - zaniechanie szczepień może na powrót sprowadzić do kraju choroby, na które polskie dzieci nie chorują już od kilkudziesięciu lat.