Czy w toruńskim LO doszło do naruszenia prawa?
- Wszystko przebiegało zgodnie z prawem, to ja padłem ofiarą przestępstwa - to odpowiedź dyrektora toruńskiego X. Liceum Ogólnokształcącego Andrzeja Drozdowskiego na artykuł w piątkowym wydaniu "Nowości".
W tekście cytowane są fragmenty nagrania, w którym mowa jest o podziale 50 tysięcy złotych dotacji na obóz językowy UNESCO organizowany przez Drozdowskiego.
Dyrektor placówki wspólnie z toruńskim biznesmenem, który prowadzi szkolną stołówkę i żywi uczestników obozu, w kontrowersyjny sposób rozdzielają dotację wstecz.