Nie ma zgody na budowę ferm drobiu w gminie Dobrcz
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bydgoszczy utrzymało w mocy decyzje wójta gminy, którą uchylił on swoją wcześniejszą decyzję o warunkach zabudowy wydaną inwestorowi. To oznacz, że starostwo powiatowe w Bydgoszczy nie ma podstaw do wydania pozwolenia na budowę.
Decyzja samorządowego kolegium odwoławczego jest ostateczna i natychmiast wykonalna. Starostwo nie może więc wydać zgody na budowę ferm. Wniosek inwestora złożony został w starostwie w lipcu i termin na wydanie decyzji w tej sprawie niebawem się kończył.
Inwestor może jeszcze złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jednak nie może na razie niczego budować. Do tego czasu zdąży się też uprawomocnić miejscowy plan zagospodarowania terenu, który zakazuje budowy dużych i małych ferm na tym terenie.
Przeciwko budowie ferm protestowali mieszkańcy gminy. W referendum odwołali nawet radę. Próbowali też odwołać wójta, ale zabrakło do tego nieco ponad 140 głosów.