Sąd Rejonowy w Bydgoszczy umorzył postępowanie wobec bydgoskiego radnego Bogdana Dzakanowskiego
Chodziło o nieuzasadnione wezwanie policji, żeby zbadała alkomatem prezydenta miasta. Dziś o decyzji sądu poinformował sam radny, który odczytał dziennikarzom uzasadnienie.
Wcześniej zapadł wyrok nakazowy. Radny został ukarany grzywną, ale odwołał się i dziś sąd umorzył postępowanie wobec niego.
Do zajścia doszło w marcu podczas sesji bydgoskiej Rady Miasta. Obrady były burzliwe. W pewnym momencie Bogdan Dzakanowski stwierdził, że dzwoni na policję. Powiadomił funkcjonariuszy, że prezydent i przewodniczący Rady Miasta są pod wpływem alkoholu. Patrol przyjechał do ratusza a obaj panowie wydmuchali 0,0 promila. Policyjne postępowanie w sprawie telefonicznego wezwania patrolu zakończyło się skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie radnego. Zarzucono mu nieuzasadnione wezwanie policji. Ostatecznie sąd sprawę umorzył.
To nie jedyny pozew przeciwko radnemu w tej sprawie.