Beata Szydło: pieniądze na remonty po nawałnicy są już przygotowane
Pieniądze na remonty budynków, które ucierpiały w wyniku nawałnicy, są już przygotowane, a teraz czekamy na oszacowanie szkód - powiedziała w sobotę premier Beata Szydło w Małej Kloni k. Gostycyna (Kujawsko-pomorskie). Zapewniła, że nikt nie zostanie zostawiony bez pomocy.
"Szacowanie szkód jest już praktycznie robione, a do woj. kujawsko-pomorskiego przyjeżdżają inspektorzy nadzoru budowlanego. Chcemy, żeby do końca miesiąca straty zostały oszacowane, tak żeby mieszkańcy mogli otrzymać środki na odbudowę i remonty domów - do 200 tys. zł na budynek mieszkalny i do 100 tys. na budynki gospodarcze" - wskazała szefowa rządu.
Przypomniała również, że zostało wprowadzone rozwiązanie, które umożliwia otrzymanie pomocy również w przypadku, gdy w wyniku katastrofy naturalnej ucierpi budynek gospodarczy.
"Kolejna kwestia, to szacowanie szkód rolnych i wypłata odszkodowań. Rozmawialiśmy przed chwilą z rolnikami, którzy podkreślali, że ich plony zostały w całości zniszczone" - dodała Szydło.
Zapowiedziała, że specjaliści z ministerstwa rolnictwa będą przyjeżdżali w teren i informowali starostów, wójtów, sołtysów oraz mieszkańców o wszelkich możliwościach otrzymania pomocy.
"Chciałabym podkreślić jeszcze raz, że tutaj współpraca między przedstawicielami samorządu i wojewodą jest wzorowa. Priorytetem jest zabezpieczenie domów i mieszkań przed zimą. Będziemy także odbudowywali (w gminie) przedszkole. Rozmawiamy o pomocy dla dzieci, które pójdą do szkoły" - podkreśliła Szydło. (PAP)