Robert Biedroń w Toruniu
- Nie będę startował w wyborach prezydenckich, chcę kontynuować pracę w samorządzie - powiedział w Toruniu Robert Biedroń. Wg ostatniego sondażu na obecnego prezydenta Słupska w wyborach na Prezydenta RP zagłosowałby co czwarty Polak.
Zdaniem Roberta Biedronia to pokazuje, że Polacy są zmęczeni wojną polsko-polską i szukają alternatywy.
- Myślę, że jest to raczej wyraz poszukiwania kandydata czy kandydata niż moje realne plany. Oczywiście jestem politykiem, w polityce nigdy nie mówi się nigdy, ale zamierzam kontynuować swoją pracę w samorządzie i nawet takie sondaże, które oczywiście są bardzo miłe, ale na pewno nie sprawiają, że myślę o tym, żeby kandydować na prezydenta RP - powiedział Robert Biedroń.
Robert Biedroń odniósł się też do krytyki jego podróży służbowych. Zdaniem słupskich radnych PiS jest ich za dużo.
- Nie będę prezydentem, który spędzi kadencję za biurkiem - mówi Biedroń.
Prezydent Słupska przyjechał do Torunia promować wydaną w 2016 roku książkę "Pod prąd".