Poseł Olszewski kontra poseł Król o drodze S10
Trasa S10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem w tej perspektywie unijnej nie powstanie - twierdzi bydgoski poseł PO Paweł Olszewski. Jego zdaniem to wina parlamentarzystów PiS.
- Pomimo szumnych zapowiedzi pana posła Króla z ministrem Szmitem, że jest wszystko ładnie i pięknie, dziś okazuje się, że król jest nagi. Droga S10 została de facto sprowadzona na pozycje, które w żadnym momencie tej perspektywy unijnej i programu budowy dróg krajowych nie zostanie zrealizowana. To posłowie PiS ponoszą osobistą odpowiedzialność - powiedział poseł Paweł Olszewski.
- Trasa S10 między Bydgoszczą a Toruniem będzie budowana - odpowiada bydgoski poseł PiS Piotr Król. Parlamentarzysta przypomina, że za rządów PO-PSL Bydgoszcz nie doczekała się ani metra autostrady, czy trasy ekspresowej.
- My budujemy S5, a ten odcinek drogi S10 oczywiście będzie budowany. Pragnę przypomnieć, że te inwestycje, które mają podane daty w planie rządowym, część z nich będzie budowana w tzw. partnerstwie publiczno-prywatnym, więc te kwoty, które są przypisane do tych inwestycji zostaną przekazane na inne m.in. na S10 i pragnę też przypomnieć w planie jest także odcinek Bydgoszcz-Piła, o którym nie mówiono a o który zabiegaliśmy. Fakty udowodnią prawdę i tyle - powiedział poseł Piotr Król.
Zdaniem posła Króla atak posła Olszewskiego to reakcja na nieobecność parlamentarzystów PO w czasie czwartkowego, ważnego dla Bydgoszczy, głosowania ws. poprawki lokalizującej w mieście Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
Odnosząc się do zapowiedzi prezydenta RP zawetowania ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS poseł PO Paweł Olszewski podziękował prezydentowi za tę decyzję. Zadeklarował też, że Platforma przyjmie prezydencką propozycję rozmów na temat reformy sądownictwa.
Poseł PiS Piotr Król zapowiedzi zawetowania ustaw komentować nie chciał.