Wpadła do otwartej studzienki kanalizacyjnej
Do niebezpiecznego wypadku we Włocławku. Złodzieje ukradli pokrywę studzienki kanalizacyjnej. Do niezabezpieczonego otworu wpadła kobieta. Z otwartym złamaniem nogi przewieziona została do szpitala.
51-letnia włocławianka poszła na spacer z psem. Na odludnym włocławskim Lisku wpadła do otwartej studzienki kanalizacyjnej. W trakcie upadku doznała otwartego złamania nogi. Ranna i potłuczona nie miała szans na to, by wydostać się z 2,5-metrowej pułapki.
Szczekającego przy studzience psa dostrzegł rowerzysta, który niezwłocznie zaalarmował służby ratunkowe. Ranną kobietę ze studzienki wyciągnęli strażacy. Poszkodowaną włocławiankę karetka pogotowia ratunkowego przetransportowała do szpitala.
Pies jest bezpieczny. Do domu zabrał go powiadomiony przez strażaków mąż rannej włocławianki.