Aleksander Kaszowski nie żyje. Zmarła legenda żeglarstwa
Zmarł Aleksander Kaszowski - jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, legenda bydgoskiego żeglarstwa morskiego, mający na swoim koncie kilka żeglarskich rekordów, współtwórca Bractwa Kaphornowców, autor książek poświęconych żeglarstwu. Miał 81 lat.
Aleksander Kaszowski był organizatorem i twórcą żeglarstwa morskiego w Bydgoszczy. W roku 1964 zorganizował Sekcję Żeglarstwa Morskiego przy klubie KKS Brda, obecnie działającą przy klubie Bydgostia. Z jego inicjatywy został wybudowany pierwszy bydgoski jacht oceaniczny Euros, który stał się jednym z najsławniejszych polskich jachtów. Również jemu zawdzięcza się powstanie kolejnych jachtów: Zentka i Solanusa.
W roku 1968 był I oficerem na Eurosie, który pod dowództwem kapitana Wojciecha Orszuloka po raz pierwszy w historii żeglarstwa światowego opłynął Islandię. W roku 1970 Aleksander Kaszowski poprowadził Eurosa przez cieśninę Pentland Firth. Przejście pod żaglami, bez silnika, w czasie prądu syzygijnego było również pierwszym przejściem w historii światowego żeglarstwa.
W roku 1971 w samotnym rejsie na Eurosie bez samosteru i silnika, Kaszowski dwukrotnie przeszedł Cieśniny Duńskie. Ten wyczyn nigdy nie został powtórzony. W roku 1973 poprowadził Eurosa wokół Przylądka Horn. Mimo dwóch tygodni ciężkich sztormów była to próba udana i 25. w ciągu całej historii światowego żeglarstwa. W roku 1977 poprowadził Eurosa na Spitsbergen. Na tym arktycznym archipelagu Euros był trzecim polskim jachtem.
Za te osiągnięcia wyróżniono kapitana dwukrotnie medalem „Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe”, trzykrotnie nagrodami „Rejs Roku”.
W ciągu dwóch kadencji Kaszowski był Grotmasztem Bractwa Kaphornowców. Był jednym z założycieli tego bractwa.
Aleksander Kaszowski był również długoletnim dyrektorem, zarządcą i prezesem zarządu Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Bydgoszczy (obecnie PESA), które z powodzeniem przeprowadził przez cały okres transformacji i po przejściu w 1998 roku na emeryturę przekazał następcom.
" (...) Miałem podejść do egzaminów na Politechnikę Gdańską, kiedy dowiedziałem się, że zostałem zakwalifikowany na rejs morski, to było coś zupełnie niewyobrażalnego. Wybrałem więc ten rejs, który wszystko to, co do tej pory wyobrażałem sobie o morzu skonfrontował, ale jak wróciłem już nie mogłem studiować budowy okrętów..." - mówił kapitan Aleksander Kaszowski w 2013 r. w audycji "Zwierzenia przy muzyce" w Polskim Radiu PiK.
Posłuchaj archiwalnej audycji z kpt. Aleksandrem Kaszowskim
Aleksander Kaszowski zmarł w szpitalu po ciężkiej chorobie. Miał 81 lat.