Finał sądowej sprawy byłego dyrektora OSiR we Włocławku
Po trwającym półtora roku sądowym sporze dotyczącym byłego dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku, w sprawie zapadł prawomocny wyrok.
Prezydent Włocławka miał podstawy do tego, by dyscyplinarnie zwolnić dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji, Jana Sieraczkiewicza - tak zadecydował Okręgowy Sąd Pracy. Wyrok jest prawomocny.
Prezydent Marek Wojtkowski zarzucił byłemu dyrektorowi naruszenie dyscypliny budżetowej. Koronnym argumentem miało być to, że dyrektor Jan Sieraczkiewicz zlecił część prac przy remoncie włocławskiej Hali Mistrzów wykonawcy wyłonionemu w zapytaniu ofertowym, a nie w przetargu. Sąd uznał, że to wystarczający powód do zwolnienia dyscyplinarnego.
Były dyrektor OSiR tłumaczył, że nie było czasu na przetarg, bo usterka pojawiła się nagle i wymagała pilnej interwencji. Powołał się na ocenę Regionalnej Izby Obrachunkowej, która wykryła nieprawidłowość, ale odstąpiła od kary.
Wyrok jest prawomocny. Ewentualne zabiegi o kasację nie spowodują jego wstrzymania.