Skradzione pieniądze schował w majtkach
Pechowo zakończyła się podróż z Holandii dla 25-latka z Włocławka. Trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał zarzuty kradzieży pieniędzy i posiadania narkotyków. Za swój czyn odpowie przed sądem.
W poniedziałek rano do dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił pasażer busa, który oświadczył, że został okradziony. Na miejsce udał się patrol prewencji. Mundurowi ustalili, że poszkodowany wracał busem z Holandii z kilkoma osobami. Po zatrzymaniu się na jednej ze stacji paliw w gminie Bytoń zorientował się, że z portfela zginęło mu 800 euro.
Wstępne ustalenia policjantów pokazały, że czynu tego mógł dokonać 25-letni włocławianin, który jechał tym samym busem. W trakcie przeszukania mężczyzny mundurowi znaleźli zwitek banknotów, schowany w majtkach. Było tam dokładnie 800 euro. W trakcie wyjaśniania sprawy policjanci ustalili, że mężczyzna, krótko przed przyjazdem patrolu, wyrzucił coś do kosza. Mundurowi odkryli, że był to susz roślinny w woreczku strunowym, zawinięty w folię. Wstępne badania pokazały, że jest to 6,5 g marihuany.
25-latek trafił do policyjnego aresztu. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży pieniędzy oraz posiadania środków odurzających. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.