Wadliwa konstrukcja przyczyną zawalenia się dachu lodowiska
Wadliwa konstrukcja była przyczyną zawalenia się dachu nad lodowiskiem na bydgoskich Wyżynach. Do zdarzenia doszło w styczniu tego roku.
Miejska ślizgawka mieściła się u zbiegu ulic Magnuszewskiej i Wojska Polskiego. Bydgoska prokuratura ma już wyniki ekspertyzy, którą na zlecenie policji wykonał biegły. Ekspert ustalił, że konstrukcja hali obciążona była wadami projektowymi - poinformował Leśny Park Kultury i Wypoczynku, który zarządzał obiektem.
Przez prawie osiem miesięcy śledczy szukali odpowiedzi na pytanie, czy przyczyną zawalenia była wadliwa konstrukcja, czy zalegający na dachu śnieg. W końcu nadeszła opinia biegłego. Według niego, winę za uszkodzenie obiektu ponosi projektant i wykonawca namiotu.
Podczas styczniowego zdarzenia nikt nie ucierpiał. W chwili, gdy doszło do zawalenia się dachu, hala była całkowicie pusta. Kilkadziesiąt osób udało się wcześniej ewakuować.