Specjaliści dyskutują w Bydgoszczy o zagrożeniu mykotoksynami
Czyhają na zdrowie ludzi i zwierząt przy wielu okazjach. W zepsutej żywności, paszach, ale też i w klimatyzowanych samochodach i mieszkaniach. Mykotoksyny, czyli trujące substancje wytwarzane przez grzyby, zwłaszcza pleśnie. O nich w Centrum Kongresowym Opery Nova w Bydgoszczy dyskutują mykotoksykolodzy z całego świata na 39. Światowych Warsztatach.
Organizatorem konferencji jest prof. Jan Grajewski z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
"Metabolity pleśni to są bardzo niebezpieczne substancje, są rakotwórcze. Problemem są zawilgocone, źle magazynowane zboża, zapleśniałe kolby kukurydzy stojące do późnej jesieni. Suplementy diety, ekstrakty ziół, różnych owoców, zagrzybiona klimatyzacja w samochodach" - wyliczał prof. Jan Grajewski.
W ramach warsztatów odbędzie się 35 wykładów i 80 posterów. W konferencji bierze udział ok. 200 mykotoksykologów z całego świata. W Bydgoszczy funkcjonuje bardzo silny ośrodek badawczy mykotoksyn.