Wyłudzenia pieniędzy metodą na wnuczka wciąż popularne
Mieszkanka Radziejowa straciła oszczędności całego życia, bo dała się oszukać metodą "na wnuczka" .
Tym razem oszuści oprócz historyjki o rzekomym wypadku samochodowym wnuczka wprowadzili jeszcze element z udziałem fałszywego policjanta. Efekt? Kobieta wypłaciła z banku 20 tysięcy złotych i przekazała je przestępcom na rzekome zatuszowanie sprawy.
Policja szuka teraz oszustów.
Z kolei w Grudziądzu policja zatrzymała oszustkę, która stosowała metodę na tak zwanego "wnuczka. Dorota H. jest podejrzana o kilkanaście przestępstw.
33-latka odwiedzała starsze osoby, aby wmówić im, że ktoś z ich rodziny potrzebuje pieniędzy.
Pokrzywdzeni wierzyli kobiecie i przekazywali pieniądze w różnych kwotach, od 30 do 300 złotych. Byli przekonani, że pomagają swoim bliskim. Policjanci po zeznaniach świadków wytypowali podejrzaną. Kobieta została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące, grozi jej nawet 8 lat więzienia.