Absolutorium dla Zarządu Województwa, burzliwa dyskusja o samorządzie
Radni województwa udzielili absolutorium Zarządowi Województwa za wykonanie budżetu. Przeciwko głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości.
Przewodniczący klubu PiS Michał Krzemkowski twierdzi, że plan finansowy i inwestycyjny nie został wykonany. Wskazuje na różnice przekraczające 100 mln zł w stosunku do planu.
- Nie wykonano np. trzech ważnych inwestycji melioracyjnych, większości inwestycji drogowych - modernizacji dróg wojewódzkich. Nie wykonano również niektórych projektów miękkich dotyczących chociażby szkolnictwa zawodowego, wyposażenia przedszkoli - wymieniał Michał Krzemkowski .
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki twierdzi, że budżet został wykonany najlepiej w historii - ma dużą nadwyżkę, zwiększyły się też przychody. Tłumaczy, że część inwestycji trzeba było przesunąć.
- Drogi wojewódzkie mogły być realizowane dopiero wtedy, gdy Komisja Europejska zatwierdziła nam Plan spójności Komunikacyjnej. I tak byliśmy pierwszym województwem w Polsce, który taki plan przyjął. Obarczanie nas niezrealizowaniem zadań jest po prostu nieprawdą. My je przesunęliśmy w czasie i to z przyczyn obiektywnych - powiedział Piotr Całbecki.
Na sesji gościł też Vytenis Andriukaitis, komisarz Unii Europejskiej ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności . Mówił, że Kujawsko-Pomorskie jest jednym z lepiej współpracujących regionów z Komisją Europejską.
- To pierwszy region, który wykorzystał to, co oferuje Europejski Fundusz na Rzecz Inwestycji Strategicznych i współpraca z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. To jest projekt, który pokazuje jak te mechanizmy mogą zadziałać i co można zmienić, by działania mogą być szybsze, zapewniając dobra współpracę i rezultaty - powiedział Vytenis Andriukaitis.
Burzę wywołała dyskusja wokół przyjęcia stanowiska sejmiku województwa w sprawie uczczenia 27. rocznicy odrodzenia samorządu w Polsce. Znalazł się w nim zapis, że „radni województwa wyrażają sprzeciw wobec wszelkich prób ograniczenia kompetencji samorządów regionalnych i opowiadają się za dalszą decentralizacją władzy”.
Wicemarszałek województwa Dariusz Kurzawa argumentował, że odbieranie kompetencji samorządom wojewódzkim na rzecz wojewodów to zły kierunek.
- Rozmawiamy o Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego, które najprawdopodobniej mają być przejęte. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska - my tutaj na naszym terenie wiemy najlepiej jak te środki przekazywać - mówił Dariusz Kurzawa.
Przeciwko przyjęciu stanowiska byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Radny Andrzej Walkowiak z klubu radnych PiS mówił, że nie można mówić o centralizacji czy zamachu na samorządność.
- To jest normalny proces służący usprawnianiu funkcjonowania państwa, aby pieniądze publiczne były racjonalniej wykorzystywane. Jeśli odchudzimy sejmik, a część kompetencji przejmie urząd wojewódzki będą te procesy bardziej transparentne - uważa Andrzej Walkowiak.
Stanowisko zostało przyjęte 21 głosami, przeciw głosowało 6 radnych PiS.