Wkład Polski w kulturę europejską. Jak nauczać historii? Debata w Toruniu
Jaką rolę odegrała polska historia dla kultury europejskiej? Jaki był jej wkład? Jak przekazać wiedzę o niej młodym pokoleniom? Debatowano o tym w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
- Przede wszystkim trzeba zadbać, aby w nowym programie nauczania historia była do samej matury. Żeby to, czego dzieci zaczynają się uczyć jeszcze na poziomie lat wczesnoszkolnych, kiedy po raz pierwszy stykają się z historią, żeby w szkole średniej, kiedy wchodzi się już w trudniejsze tematy, ta wiedza się utrwaliła. 19-nastolatek, który zdaje maturę rzadko wybiera studia z jakimś programem historycznym - powiedział prof. Mirosław Golon, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.
- Pamiętajmy o tym, że jesteśmy częścią kultury Zachodu, że nieprzypadkowo od chrztu zaczęła się nasza przygoda historyczna w postaci historii pisanej. Braliśmy wówczas bardzo dużo z Zachodu, później kiedy dojrzeliśmy w sensie cywilizacyjnym i kulturowym, była interakcja w drugą stronę, i to w wielu aspektach, nie tylko w wymiarze literatury czy w wymiarze dorobku technologicznego, ale też takiej misji dziejowej, bycia przedmurzem chrześcijaństwa - zaznaczył prof. Mieczysław Ryba z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
W debacie pt. „Wkład Polaków w rozwój kultury europejskiej – jak uczyć historii i wiedzy o kulturze współczesną młodzież” wzięła udział również Małgorzata Oborska, kujawsko-pomorski wicekurator oświaty.