Pijany wandal zatrzymany dzięki kamerom miejskiego monitoringu [film]
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 26-letniego podejrzanego o uszkodzenie mienia. Mężczyzna został namierzony przez obsługę miejskiego monitoringu. Bydgoszczanin uszkodził powłokę lakierniczą w trzech pojazdach. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
W nocy z 3 na 4 kwietnia obsługujący miejski monitoring pracownik Straży Miejskiej w Bydgoszczy, zauważył przy skrzyżowaniu ulicy Gdańskiej i Chocimskiej podejrzanie zachowującą się osobę. Jego uwagę przykuł mężczyzna, który stojąc przy zaparkowanych pojazdach nagle kucnął pomiędzy nimi, po czym założył na głowę kaptur. Nie bez powodu. Mężczyzna ostrym narzędziem przerysował karoserię trzech samochodów.
O tym fakcie został powiadomiony dyżurny Policji z bydgoskiego Śródmieścia. Na miejsce natychmiast zostały skierowane partole. O przebiegu sytuacji funkcjonariusze byli na bieżąco informowani przez operatora kamery. Jak się okazało, sprawca próbował się ukryć w pobliskiej kamienicy, jednak po chwili był już w rękach mundurowych. 26-letni bydgoszczanin został zatrzymany i dowieziony do policyjnego aresztu. Był pijany, a w jego organizmie stwierdzono ponad dwa promile alkoholu.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, śledczy z bydgoskiego Śródmieścia przedstawili zatrzymanemu trzy zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych. Podejrzany był już dobrze znany śródmiejskim funkcjonariuszom. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.