Konferencja wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Włocławka
- Zrobiłem to, co do mnie należało, nie mam wyrzutów sumienia, każdy anonim, który do mnie trafi, przekażę do zbadania odpowiednim służbom i organom - taką deklarację złożył wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Włocławka, Dariusz Wesołowski z SLD.
Wesołowski otrzymał anonim szkalujący prezesa miejskiej ciepłowni. Na jego podstawie złożył w prokuraturze zawiadomienie o domniemanych przestępstwach, których mogło się dopuścić szefostwo ciepłowni.
Prokuratura zbadała sprawę, uznała, że anonim zawiera nieprawdy i odmówiła wszczęcia śledztwa. Radnego skrytykował wówczas prezes ciepłowni. Radny Wesołowski zwołał konferencję prasową tłumaczył, co nim kierowało.
Taka reakcja na anonimy nie jest we włocławskim Ratuszu powszechna. Anonim w sprawie ciepłowni otrzymało wielu radnych, w tym przewodniczący włocławskiego samorządu. Wszyscy, prócz Dariusza Wesołowskiego, anonimowe donosy wyrzucili do kosza.