Nie ustalono kierowcy, który śmiertelnie potrącił psa
Włocławska policja umorzyła postępowanie w sprawie zabicia psa na osiedlu Południe. Po półrocznym śledztwie sprawca nie został wykryty.
Do zdarzenia doszło nocą na przejściu dla pieszych na włocławskim osiedlu Południe. Właściciel wyszedł na spacer z psem na smyczy. Gdy przy zielonym świetle przechodził przez jezdnię, z dużą prędkością nadjechał samochód. Auto śmiertelnie potrąciło psa. Samochód otarł się o człowieka. Kierowca nawet się nie zatrzymał.
Wypadek zarejestrowały dwie kamery miejskiego monitoringu. Sprawa trafiła do Internetu i było o niej głośno w całym kraju. Nagranie nie pozwala jednak na odczytanie numerów rejestracyjnych wozu. Policja badała wszelkie sygnały o domniemanym kierowcy, ale po pół roku - z powodu niewykrycia sprawcy - śledztwo zostało umorzone.