Lider Nowoczesnej w Bydgoszczy
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru nie zgadza się z ministrem zdrowia ws. ograniczenia dostępności pigułki "dzień po", która ma być wydawana tylko na receptę. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie. Do proponowanej zmiany Petru odniósł się na konferencji prasowej w Bydgoszczy.
- Tu w Bydgoszczy chciałem zapytać ministra Radziwiłła ile czeka się w kolejce na wizytę do ginekologa. Jeżeli to oczekiwanie jest dłuższe niż jeden dzień to chciałem zwrócić uwagę, że ta pigułka jeden "dzień po" nie będzie użyta. Ograniczenie dostępności poprzez wymóg dostępności u specjalisty spowoduje, że tego leku już nie będzie można zażywać dlatego, że zostanie podany za późno - powiedział Ryszard Petru.
Szef Nowoczesnej dodał, że jest to ograniczenie procedury medycznej, co jest niezgodne z przepisami Unii Europejskiej.
W styczniu 2015 roku Komisja Europejska zezwoliła na dopuszczenie do sprzedaży preparatu ellaOne bez recepty. W kwietniu 2015 roku ówczesny minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podpisał rozporządzenie, które zezwalało na zakup pigułki "dzień po" bez konieczności wizyty u lekarza przez osoby, które ukończyły 15. rok życia.
Podczas spotkania z dziennikarzami Ryszard Petru skrytykował też wypowiedź wicepremiera Mateusza Morawieckiego w niemieckiej telewizji Deutsche Welle, który w wywiadzie stwierdził, że w Polsce ważne jest "nie tylko prawo".