Pobiegli dla Amelki
Ponad 150 biegaczy stawiło sie na starcie charytatywnego biegu na orientację, którym mieszkańcy Opławca chcą wesprzeć Amelkę - dziewczynkę, która niemal 3 miesiące temu została ciężko ranna w wybuchu gazu na bydgoskim Czyżkówku.
Była to już kolejna impreza charytatywna organizowana z myślą o poszkodowanej w wyniku wybuchu Amelce. W bydgoskim Opławcu biegano na jeden, pięć i dziesięć kilometrów przy 10-stopniowym mrozie.
"Warunki pogodowe nie mają znaczenia, gdy chodzi o szczytny cel - mówi Tomasz Olechnowicz" - organizator biegu.
Dzieci biegły na dystansie jednego kilometra i musiały przemierzając trasę odgadnąć hasło. Starsi biegali na orientację na dystansie 5 i 10 kilometrów.
Przed biegiem trzeba było wpłacić na konto Amelki wpisowe w dowolnej kwocie. Zainteresowani wsparciem, którzy przyszli kibicować, mogli też wrzucić pieniądze do puszki Fundacji Dum Spiro Spero. Zebrane pieniądze pomogą Amelce i jej mama pokryć kosztowną rehabilitację po dotkliwych poparzeniach.