Łukasz Zbonikowski i Jarosław Chmielewski w sądzie
Kolejna odsłona sądowego sporu między dwoma prominentnymi działaczami Prawa i Sprawiedliwości na Kujawach i Pomorzu. W Sądzie Rejonowym we Włocławku spotkali się poseł PiS Łukasz Zbonikowski i szef włocławskich struktur tej partii, Jarosław Chmielewski.
Poseł Zbonikowski oskarżył Chmielewskiego o zniesławienie. Twierdzi, że Jarosław Chmielewski pomówił go, łącząc osobę posła z esemesami zawierającymi - jak twierdzi ich adresat - groźby karalne kierowane do Chmielewskiego. Parlamentarzysta twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego i pozywa Jarosława Chmielewskiego do sądu. Poseł PiS Łukasz Zbonikowski żąda przeprosin i przekazania na cele społeczne kwoty 10 tysięcy złotych.
Przedprocesowe mediacje nie dały rezultatu. Jarosław Chmielewski podtrzymuje, że nie powiedział nic, co byłoby niezgodne z prawdą.
Sąd odmówił przesłuchania świadków, wskazanych przez obie strony konfliktu. Przesłuchał jedynie obydwu procesowych przeciwników. Wyrok będzie ogłoszony za dwa tygodnie.
Termin rozprawy spowodował, że nie odbyło się planowane na dzisiaj posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Komisja miała zaopiniować wniosek adwokata żony posła Łukasza Zbonikowskiego, o pozbawienie parlamentarzysty immunitetu. Żona oskarżyła posła o naruszenie nietykalności cielesnej. Postępowanie stoi jednak w miejscu, bo posła chroni immunitet.
"O zmianę terminu posiedzenia poprosił poseł Łukasz Zbonikowski" - poinformował szef komisji, Włodzimierz Bernacki dodając - "poseł tłumaczył, że chce uczestniczyć w rozprawie we Włocławku".
Sejmowa komisja zbierze się w jego sprawie za dwa tygodnie.